Powstaje drugi co do wielkości operator w Polsce

MediaTel, który w czerwcu podpisał list intencyjny z firmą Długie Rozmowy w sprawie możliwości połączeniaobu spółek, prowadzi podobne rozmowy także z innymi firmami, któreumożliwiłyby spółce rozwój działalności detalicznej - poinformowałPAP prezes MediaTela Wojciech Gawęda.

18 czerwca MediaTel podał, że podpisał list intencyjny z firmą Długie Rozmowy (DR SA) w sprawie możliwości połączenia obydwuspółek, a list ten miał być ważny przez 30 dni. W przypadkuewentualnego połączenia obu firm, na rynku pojawił by się drugi co do wielkości, po TP SA, operator rynku hurtowego w Polsce.

Spółka Długie Rozmowy informowała zaś na początku lipca, że prowadzi rozmowy nie tylko z MediaTelem, ale też z innymi inwestorami strategicznymi. Do funduszu Nordkapp Equity Partners LLC, który jest głównym akcjonariuszem DR SA, wpłynęła oferta kupna ze strony spółek kontrolowanych przez Supernovacapital.

Mamy jeszcze trochę czasu do 18 lipca i wtedy będzie komunikat. My w przyszłym tygodniu spotykamy się na takie podsumowujące rozmowy - powiedział Gawęda.

My też rozmawiamy ze wszystkimi i tu jest dużo swobody z każdej strony. Mogę szukać innych firm, które pomogą mi zbudować interes detaliczny i z takimi firmami rozmawiam, ale nie chcę mówić z iloma. Po prostu rozmawiam - dodał.

Model biznesowy spółki telekomunikacyjnej Długie Rozmowy oparty jest na sprzedaży usług partnerom na rynku hurtowym oraz klientom na rynku usług detalicznych. Firma posiada 47 punktów styku z TP na terenie Polski.

Od czerwca tego roku, korzystając z łączy TP SA, spółka DR SA świadczy usługi szybkiego dostępu do Internetu w technologii xDSL oraz usługę abonamentu. Do 2009 roku firma planuje osiągnąć poziom 200.000 klientów detalicznych.

MediaTel świadczy pełną gamę usług, w tym połączeń międzynarodowych, międzystrefowych, do sieci komórkowych oraz lokalnych na bazie własnego prefiksu 1031 z możliwością automatycznego wyboru przez preselekcję. Świadczy także usługi dostępu do Internetu i transmisji danych.

Źródło: PAP