Te telefoniczne często kończą w toaletach.
Komórki wypadające do ubikacji kosztują ich brytyjskich użytkowników około 342 mln funtów. Nowe badania, o których pisze brytyjski serwis Telegraph.co.uk, pokazują, że wielu brytyjskich użytkowników nie uważa na swoje telefony, a każdego roku w otchłaniach porcelitowych „tronów” zanurza się „astronomiczne” 885 tys. komórek. To rekord w rankingu, którego kolejne pozycje są już nieco mniej zastanawiające, jednak wymieniane przez serwis liczby są niemałe.
Każdego roku w brytyjskich pubach zostawianych jest około 810 tys. komórek, 315 tys. zostaje na tylnych siedzeniach taksówek, a 225 tys. gubionych jest w autobusach. Każdego roku psy „zajmują się” 58,5 tys. telefonów, a 116 tys. trafia wprost do pralki razem z ubraniami. W sumie, każdego roku w różnego typu wypadkach zniszczeniu ulegać ma około 4,5 mln telefonów.
Wyliczono, że ponad jedna czwarta z osób korzystających z bezprzewodowych telefonów zgubiło lub zniszczyło komórkę. W dziele tym większymi „psujami” okazali się mężczyźni. Z wiekiem użytkowników, liczba notowanych przypadków zniszczenia lub zgubienia telefonów spadała. O ile w grupie do 34 lat przypadki te zgłaszało 40 proc. ankietowanych, w grupie powyżej 55 lat takich zgłoszeń było 16 proc.
Źródło: Telegraph - pclab.pl
Jak giną komórki?
Komentarze
Brak komentarzy. Dodaj poniżej swój komentarz do artykułu.