Abonent komórkowej sieci Era rozwiązał umowę z operatorem i zapłacił za przeniesienie dotychczasowego numeru do nowego operatora. Niestety operator nie tak łatwo chciał oddać telefon swojego byłego abonenta w ręce konkurenta - sprawę opisuje Dziennik Åódzki.
Czytelnik Dziennika Åódzkiego poskarżył się, że prawie miesiąc zajęło sieci Era sprowadzenie kodów odblokowujących telefon. By móc korzystać z oferty nowego operatora (sieci Play ) niezbędne było zdjęcie blokady Sim Lock.
Były klient Ery, który umowę z operator rozwiązał 20 grudnia 2007 roku, kody odblokowujące otrzymał dopiero w połowie stycznia 2008 roku, po interwencji dziennikarzy. Wcześniej pracownicy wytłumaczyli klientowi, że kody musi dopiero przesłać producent telefonu.
Tymczasem biuro operatora zapewnia, że opisywany przypadek jest jednostkowy, bo kody odblokowujące klienci otrzymują zazwyczaj od ręki, podczas wizyty w salonie.
Źródło: Dziennik Åódzki , www.media2.pl
Kłopotliwe odejście z Ery
Komentarze
Brak komentarzy. Dodaj poniżej swój komentarz do artykułu.