Plik wyrzuconych kopert z rachunkami telekomunikacyjnymi znalazł przypadkowy przechodzień w lesie w Rydułtowach. Za wysłanie przesyłek odpowiedzialna jest firma InPost Usługi Pocztowe. Co ciekawe, o całej sprawie policję poinformował czujny monopolista, czyli Poczta Polska, pisze Dziennik Zachodni.
Elżbieta Staroń, dyrektor rybnickiego oddziału Poczty Polskiej wczoraj osobiście wysłała swojego pracownika ze znalezionymi przesyłkami na policję. - Ktoś czeka na te rachunki, a one leżały w lesie - podkreśla.
35 kopert w starej reklamówce znalazł w lesie w rydułtowskiej dzielnicy Radoszowy przypadkowy spacerowicz, czytamy w gazecie. Odniósł znalezisko do najbliższego oddziału poczty.
Do kogo były adresowane przesyłki i w jaki sposób znalazły się w lesie, zamiast w rękach adresatów, sprawdzi policja. Wczoraj zarówno w lokalnym oddziale InPost, jak i w krakowskiej centrali firmy, panowało spore poruszenie.
O wyrzuconych w lesie rachunkach szefowie firmy dowiedzieli się od dziennikarzy DZ. Policjanci zapewniają, że w sprawie porzuconych przesyłek zostanie wszczęte postępowanie wyjaśniające.
Źródło: Dziennik Zachodni 18 lipca 2007 / Telix
Rachunki za telefon w lesie
Komentarze
Brak komentarzy. Dodaj poniżej swój komentarz do artykułu.